VIVIENNE MORT - "Лети" / "Leć"


A ja nie spałam pięć nocy
I przez nie myślałam o śniegu
Co jak się roztopi i popłynie
I ta woda przykryje wszystkich
I my utoniemy w niej
I tylko jeden, ze wszystkich jeden
Pozostanie żywym
Tak bym chciała
Żebyś to
Był
Ty.

Leć,
Niech wszystko tonie i się dusi
A ty leć, leć, leć, leć
Leć, Leć
Niech twoje siły się nie kończą
Leć, leć, leć, leć...

Wyjdziemy na najwyższy dach
I wszyscy poczekamy tam
Na to co widzieliśmy we snach
Kiedy po nas przyszła woda
I ktoś zanurkuje w dół
Bez czekania, z wysokości
i ja nie wstrzymam wszystkich łez
Jedyne co pocieszy:
Masz żyć...

​​​​​​​Leć!


А я не спала п'ять ночей
І я все думала про сніг.
Що він розстане й потече,
І та вода накриє всіх.
І ми потонемо у ній,
І лиш один, з усіх один
Таки залишиться живий.
Я б так хотіла,
Щоб то
Був
Ти.

Лети,
Нехай все тоне, задихається,
А ти лети лети лети лети
Лети, Лети,
Хай твої сили не скінчаються,
Лети лети лети лети...

Ми вийдем на найвищий дах
І всі чекатимемо там
Того, що бачили у снах,
Коли по нас прийшла вода.
І хтось пірнатиме униз,
Не дочекавшись, з висоти.
І я не стримаю всіх сліз.
Єдине тішить:
Маєш жити ти.

Лети!